O grafice next-gen słów kilka
Tegoroczne E3 przyniosło nam coś więcej niż tylko informacje
o grach. Uraczono nas również pokazem dwóch tech-demo silników graficznych „następnej
generacji”. Jednego od Epic Games, drugiego od Square Enix.
(Mocno sugeruję oglądanie wszystkich filmików w możliwie najwyższej rozdzielczości :)
Unreal 4 Engine
Unreal 3/3.5 debiutujący w 2006 roku to obecnie chyba jeden
z najpopularniejszych i najbardziej rozpowchechnionych silników graficznych
ostatnich lat. Mniej więcej tak samo długo byliśmy karmieni wzmiankami o jego
następcy. Stało się. Epic Games zaprezentowało Unreal Engine 4 podczas
tegorocznych targów E3. Twórcy twierdzą, że Development Kit będzie taki sam dla
wszystkich urządzeń, zarówno tych słabszych, jak i high-end'owych oraz, że każda
platforma, począwszy od iPhone’a, przez tablety, PlayStation 3 i Xbox360 do
najmocniejszych PC oraz konsol next-gen, będzie wspierana przez nowy silnik.
Zagwozdką jest wsparcie dla Wii U, które technologicznie mieści się w
powyższych ramach, jednak o wsparciu dla tej platformy nikt nic nie chce mówić…
Do rzeczy:
Demo prezentuje się bardzo dobrze. Oszołamia nas duża ilość
szczegółów, płynność obrazu oraz jakość oświetlenia. W sumie to tyle, demo nie
powaliło mnie na kolana. Może dlatego, że wcześniej oglądałem drugie tech-demo,
to od Square Enix.
Luminous Engine
To właśnie „Agni's Philosophy” oparte na silniku Luminous
zgarnęło najwięcej pochlebnych opinii i to ono mnie zachwyciło. W kwestii
platform ma być podobnie jak w przypadku nowego Unreal’a. W kwestii jakości
silnika dostaliśmy coś więcej niż zapewnienie o nie pre-renderowanym demie. CTO
Yoshihisa Hashimoto podczas pokazu zmienił postaci kolor włosów i kilka innych
elementów, po czym włączył je jeszcze raz – wszystko jest renderowane w czasie
rzeczywistym i tak samo ma być w grach. Luminous ma zapewniać wiele niesamowitych
możliwości, takich jak automatyczne dostosowywanie animacji postaci, w
zależności od tego, jak jest obciążona, czy od podłoża, po którym się porusza.
Brzmi fajnie? No to oglądamy:
Jak dla mnie „Agni's Philosophy” wygląda jak trailer
wysokobudżetowego filmu w całości zrealizowanego przy pomocy CGI. Jeśli w demie
Unreal 4 jakość oświetlenia robiła wrażenie, to tutaj nas oszołamia. Luminous
ma być przeznaczony do gier typu cRPG (i im pokrewnych mutantach), co możemy
odebrać tak: „Z pewnością jedna z nowych odsłon Final Fantasy będzie oparta na
Luminous’ie”.
FOX Engine
…
Właśnie tyle (czyt. nic) informacji otrzymaliśmy na temat nowego silnika
graficznego tworzonego specjalnie na potrzeby ojca serii Metal Gear – Hideo Kojimy.
„Kara”
Co prawda tech-demo „Kara” autorstwa Quantic Dream zostało
zaprezentowane kilka miesięcy przed E3, jednak moim zdaniem zasługuje na
wzmiankę. Nie wiem, czy należy tu mówić o jakości next-gen’ów, jednak filmik
robi niemałe wrażenie. Podobnie jak w przypadku „Agni's Philosophy”, a w
przeciwieństwie do Unreal 4 mamy tu dodatkowo ciekawą fabułę. Enjoy:
-----------------------
P.S. Pusiek ostatnio przepraszała za jednodniowy poślizg z wpisem na swoim blogu. Ja chyba będę przepraszał do końca życia. Zaczynam od dzisiaj: przepraszam za moje lenistwo... :c
Nigdy, przenigdy nie interesowała mnie grafika w grach. To znaczy jasne, że fajniej się gra w coś ładnego niż w coś brzydkiego, ale głównie zawsze chodzi o to w co się gra i czy jest to satysfakcjonujące. Onanizowanie się ilością polygonów to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPS. Może warto założyć bloga na Polygamii i przeklejać tam niektóre notki? Oni raz na jakiś czas wrzucają coś na stronę główną, a to przecież świetna reklama dla prawdziwego bloga ;)
Już zaraz onanizowanie się polygonami... Nie ukrywajmy, w XXI wieku jakość grafiki jest dość istotnym elementem. Ale (w przypadku PC'tów) zawsze ustawiało się parametry grafiki (rozdzielczość, anti-aliasing, cienie czy próbkowanie) na możliwie najwyższe - tak by komputer nam się nie usmażył. W dobre gry gra się przyjemnie. W dobre i ładne - jeszcze przyjemniej :)
OdpowiedzUsuńChodzi mi tu również o postęp techniczny. Co oferowała grafika w grach 15, 10 czy 5 lat temu, a co dzisiaj. Chętnie bym zagrał w dobrą grę, której oprawa byłaby na poziomi filmu CGI.
Co do "podbloga" to dość oryginalny i ciekawy pomysł... Zobaczymy :)