KOMIKSOLOGIA: Agenci T.A.R.C.Z.Y. 01x12

Przyszła pora na mój ostatni tekst związany z pierwszym sezonem "Agentów T.A.R.C.Z.Y.". Tym razem mam jeszcze lepszy kąsek dla fanów Iron Mana i poświęcę również kilka słów AIM, organizacji która to niby jest w MCU ale jakby jej nie było. 
W siódmym odcinku "Agentów T.A.R.C.Z.Y." mieliśmy okazję poznać jedną z placówek organizacji - The Hub. Odcinek dwunasty zabiera nas tym razem do Akademii Nauki i Technologii, matczynego wydziału duetu Fitz-Simmons, którzy szczycą się najszybszym ukończeniem tej akademii. W holu głównego budynku znajduje się Ściana Walecznych (ang. Wall of Valor) upamiętniająca poległych agentów T.A.R.C.Z.Y. Wśród nazwisk znajdujących się na ścianie Skye wypatruje Bucky Barnesa, pomocnika Kapitana Ameryki z czasów drugiej Wojny Światowej. 
Poznajemy również Agentkę Weaver zarządzającą tym wydziałem akademii, jednak niestety nie bazuje ona na żadnej z komiksowych postaci. Po wypytaniu Weaver o dziwne urządzenie zamrażające (główny powód przybycia zespołu do Akademii) "zespół dochodzeniowy" udaje się do Kotłowni, by uzyskać więcej informacji. Kotłownia okazuje się tajnym klubem studenckim utrzymanym w stylu jakiego możemy się spodziewać po młodych naukowcach T.A.R.C.Z.Y.

W trakcie rozmowy w pada wzmianka o SSR (Strategic Scientific Reserve) będącej pierwszą wersją T.A.R.C.Z.Y. założoną podczas drugiej Wojny Światowej. SSR była już wspominana w pierwszym filmie o Kapitanie Ameryce, a trochę więcej o jej historii z pewnością dowiemy się pod koniec roku w serialu poświęconym Agentce Carter. Padają również wzmianki o Hydrze oraz AIM (Advenced Idea Mechanics), dwóch kluczowych organizacjach terrorystycznych w multiwersum Marvela. O ile o Hydrze jest głośno w drugiej połowie pierwszego sezonu "Agentów T.A.R.C.Z.Y." i przy okazji filmu "Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz", o tyle AIM w serialowo-filmowym uniwersum Marvela pojawił się jedynie w filmie "Iron Man 3". Wspomniany jest tam głównie z nazwy, gdyż ani nie zarysowano w jakikolwiek sposób historii tej organizacji, ani też nie przedstawiono żadnej z kluczowych dla niej postaci czy nawet charakterystycznych żółtych kombinezonów.
W międzyczasie agent Coulson wraz z May prowadzą własne śledztwo w sprawie pochodzenia Skye. Dowiadujemy się że to właśnie ona jest obiektem 0-8-4 znalezionym w chińskiej prowincji Hunan. Dopiero późniejsze odcinki serialu dostarczają więcej informacji oraz spekulacji na temat Skye i jej dziedzictwa.

Wisienką na torcie komiksowych odniesień odcinka "Seeds" jest tożsamość sprawcy całego zamieszania w Akademii. Donald Gill w serialowej wersji jest genialnym osiemnastolatkiem. Udoskonalił on prototyp urządzenia stworzonego przez Fitza i Simmons, którego funkcją było zamrażanie atmosferycznej wilgoci (ang. Atmospheric Moisture Freezing Device).

Donald Gill jest kolejnym po Ghoście (opisywanym przy okazji analizy dziewiątego odcinka) przeciwnikiem Iron Mana z komiksów. Lepiej znany jest natomiast pod pseudonimem Blizzard. Zadebiutował w 223 zeszycie pierwszej serii "Iron Man" z 1987 roku. Nie jest sprecyzowane, czy kombinezon dający mu możliwość zamrażania wszystkiego dookoła jest tym oryginalnym należącym do Gregora Shapanki, czy kopią wytworzoną przez Justina Hammera. Gill jest tym najbardziej rozpoznawalnym Blizzardem Marvela (istnieje bowiem co najmniej kilku).
W swej kryminalnej karierze bohater ten bardzo często współpracował z Whirlwindem. Przez pewien czas był też członkiem pierwszej wersji Thunderbolts. Donald Gill odegrał dość znaczącą rolę w ostatniej historii "Invincible Iron Man" (#521-527 z roku 2012), a ostatnio był jednym z głównych "bohaterów" miniserii "Infinity: Heist" (cztery zeszyty wydane między listopadem 2013 a marcem 2014). Dla Blizzarda ta miniseria jest kluczowa, gdyż dowiadujemy się z niej o powiązaniu Gilla z rasą Inhumans, której okazuje się być potomkiem. Po zakończeniu procesu terragenezy poza zmianami fizycznymi uzyskał on moc elektrokinezy oraz zdolność wzmacniania energii elektrycznej w jego ciele, co powoduje wytworzenie się impulsu uszkadzającego pobliskie urządzenia elektryczne. Pojawienie się w serialu kogoś, kto później okazuje się należeć do Inhumans pozwala na snucie już bardziej precyzyjnych spekulacji na temat ewentualnego pochodzenia Skye... ale na razie to wciąż tylko teoria.
Końcowym elementem odcinka jest rozmowa telefoniczna agenta Coulsona z Ianem Quinnem. Phil informuje go, że jego zespół idzie po niego, jednak w odpowiedzi słyszy jedynie, że Jasnowidz przesyła pozdrowienia.

Powyższy tekst został napisany dla serwisu Hatak.pl i jest częścią cyklu publicystycznego KOMIKSOLOGIA. Oryginalna publikacja znajduje się w tym miejscu.

0 komentarze:

KOMIKSOLOGIA: Agenci T.A.R.C.Z.Y. 01x09

Po tym jak pierwszy sezon "Agentów" się skończył zostałem zapytany czy nie chciałbym napisać Komiksologii do dwóch wcześniejszych odcinków. A że jestem człowiekiem, któremu ciężko przychodzi odmowa dzisiaj serwuję pierwszy z tych dwóch tekstów. Będzie o Roxxon, żartownisiach Marvela, trzecioligowym przeciwniku Iron Mana i puszczenie oczka do DC.
Dziewiąty odcinek już od początkowych scen nawiązuje do wielokrotnie opisywanego na łamach Komiksologii Roxxon Energy Corporation. Mamy zarówno stację benzynową działającą pod szyldem Roxxon, jak i wzmiankę w artykule z gazety, z której dowiadujemy się o szczegółach kluczowego dla odcinka wypadku w laboratorium Accutech. Jeśli wierzyć gazecie, Accutech w MCU jest kolejną z wielu firm-córek Roxxon.
O ile serialowy Accutech na wzór komiksowego odpowiednika również zajmował się budową akceleratora cząstek, o tyle w komiksach stanowi własność korporacji Stark-Fujikawa. Samo laboratorium kilkukrotnie pojawiało się na łamach pierwszej serii "Iron Man" w latach 1987-1989.
Agent Coulson zapoznaje Skye z Index Asset Evaluation and Intake, protokołem T.A.R.C.Z.Y. odpowiedzialnym za spotkania z nowymi, niezarejestrowanymi Obdarowanymi (ludźmi posiadającymi nadnaturalne zdolności). IAEI potocznie zostało nazwane Welcome Wagon.

W międzyczasie Fitz-Simmons sporą część swojej uwagi poświęcają na psikusy i figle, których celem jest Skye. Usprawiedliwiają się tym, że jest to stały oraz niezwykle istotny element akademickiego życia, a w końcu Skye jest niejako w "akademii w terenie". To oczywiście nawiązanie do żartownisiów, którzy często przewijają się przez różne serie Domu Pomysłów. Najbardziej rozpoznawalnym jest z pewnością Johnny Storm, znany także jako Ludzka Pochodnia. Najczęściej (choć nie zawsze) ofiarą jego żartów jest drugi z członków Fantastycznej Czwórki - The Thing.
Jednym z kolejnych mrugnięć oka twórców serialu do widzów może być użycie przez Coulsona zegarka sygnalizującego. W tym przypadku jest to jednak odniesienie nie do Marvela, ale do konkurencyjnego DC. Podobny zegarek jest nieodłącznym elementem noszonym przez Jimmy'ego Olsena – przyjaciela Supermana.
Ze wspomnianego wcześniej artykułu oraz rozmów między bohaterami dowiadujemy się o wypadku w Accutech, podczas którego zmarły cztery osoby: Jack Benson, Frank Delacorte, Arlene Willoughby oraz Tobias Ford (choć w gazecie widnieje nazwisko Trost). Jedyną ocalałą osobą jest obwiniana przez wszystkich za ten wypadek Hannah Hutchins. Odpowiedzialnym za sabotaż jest Tobias, który - jak się okazuje - przeżył eksplozję, a co więcej, udało mu się wytworzyć wyłom między wymiarami. Może to być kolejne nawiązanie do "Thor: Mroczny świat", a opisywane przez niego miejsce może być Muspelheimem, wymiarem Darkforce bądź Mrocznym Wymiarem. Wytworzenie tego wyłomu dało Tobiasowi kilka niezwykłych umiejętności, w tym: teleportacji, bycia niewidzialnym oraz nienamacalnym.

Kilkukrotnie jest także nazywany Duchem. To w połączeniu z jego nowymi zdolnościami świetnie pasuje do opisu jednego z pomniejszych przestępców (oraz przeciwnika Iron Mana) – Ghosta. Ghost zadebiutował we wspomnianym wcześniej 219 zeszycie pierwszej serii "Iron Man". W nim po raz pierwszy pojawia się też Accutech, co tym bardziej wyklucza przypadkowość.
W komiksach nigdy nie została zdradzona jego prawdziwa tożsamość, więc równie dobrze może być Tobiasem z MCU. Swoją karierę zaczynał jako sabotażysta-wolny strzelec, który nie cierpiał (i nadal nie znosi) "złych, skorumpowanych korporacji". W komiksach można go spotkać głównie w zeszytach poświęconych Iron Manowi, drużynie Thunderbolts (tej z pierwszej serii 1997-2012), Dark Avengers, a nawet Spider-Woman czy Deadpoolowi.
Ponownie przedstawiony zostaje Pokój Przesłuchań, który - jak się dowiedzieliśmy w poprzednim odcinku (jego analizę znajdziecie tutaj) - jest wykonany z Vibranium pokrytego węglikiem krzemu. Pokój jest nazywany przez Skye Koszmarnym Pudełkiem - to bezpośrednie nawiązanie do magicznego artefaktu, pudełka przechowującego energię pochodzącą z ludzkich emocji. Pojawiło się ono w kilku zeszytach pierwszej serii "Man-Thing" z 1975 oraz jednorazowo w 32 zeszycie trzeciej serii "Dr Strange" z 1991.
Bonusem jest końcowa scena, w której bohaterowie grają w Upwords (wariacja popularnych Scrabbli). Na planszy widzimy takie słowa jak: "espionage" ("szpiegostwo"), "Strange Tales" (tytuł komiksu, w którym debiutuje T.A.R.C.Z.A.), "Tales of Suspanse" (komiks, w którym pojawia się po raz pierwszy Iron Man) oraz "Zodiac" (nawiązanie do tajnej organizacji Zodiac, o której poczytacie przy analizie 16 odcinka "Agentów T.A.R.C.Z.Y.").

Powyższy tekst został napisany dla serwisu Hatak.pl i jest częścią cyklu publicystycznego KOMIKSOLOGIA. Oryginalna publikacja znajduje się w tym miejscu.

0 komentarze: